Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Młodzi górnicy pojadą na zmywak

Dodano: 03/02/2015 - Nr 5 z 4 lutego 2015
Gdy mieli po 16 lat, wybierali szkoły górnicze, by pracować w kopalni jak ojciec i dziadek. Obiecano im, że znajdą pracę w Kompanii Węglowej. Nagle dowiedzieli się, że Kompania jednostronnie wypowiedziała ich szkołom gwarancję zatrudnienia. Zostali z bezwartościowymi dyplomami i myślami o emigracji Roman Gaweł był jednym z piątki górników, którzy podczas ostatnich protestów podjęli najbardziej dramatyczną decyzję o proteście głodowym. – Mój ojciec pracował w kopalni, wujek, bratanek, ja, a teraz mój syn się uczy w szkole górniczej – opowiada. Syna zachęcał do pójścia w jego ślady, bo władza obiecała, że praca będzie. – Jak syn przyszedł we wrześniu z rozpoczęcia roku ze szkoły, to przyniósł certyfikat, że ma gwarancję zatrudnienia w jednej z kopalń Kompanii Węglowej. A teraz co ja mam mu powiedzieć? Gdzie są te gwarancje? – mówi rozgoryczony „Gazecie Polskiej”. Gwarancje bez pokrycia W podobnej sytuacji co syn Romana Gawła jest na Śląsku coraz więcej uczniów. W
     
22%
pozostało do przeczytania: 78%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze