Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Oddziały Putina w Polsce

Dodano: 10/12/2014 - Nr 50 z 10 grudnia 2014
Dewastacja popiersia płk. Ryszarda Kuklińskiego i drzwi od mieszkania dziennikarza Samuela Pereiry czy fikcyjny nagrobek-ostrzeżenie wystawiony Dawidowi Wildsteinowi na jednym z warszawskich cmentarzy. To zaledwie incydenty, które można przypisać „zielonym ludzikom”, działającym w naszym kraju zwolennikom Kremla. Gdy jednak przyjrzeć się ich organizacji i powiązaniom, okazuje się, że to nie tylko pospolici chuligani, lecz poważna struktura, której macki sięgają daleko poza granice Polski – Jak to możliwe? Skąd tacy ludzie w Polsce? – dziwił się Andrzej Gabrow, były wiceszef ochrony Majdanu, gdy 11 listopada br. w Krakowie patriotyczny koncert klubów „Gazety Polskiej” zakłóciła manifestacja ludzi wyposażonych m.in. we flagi terrorystycznej tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej. – Spytałem młodej kobiety, która trzymała flagę, czy cieszy się, że taki twór powstał – mówił zdezorientowany Gabrow. – Odpowiedziała: „Nareszcie!”. Ale tego typu incydenty w Polsce to nic nowego.
     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze