Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Tunezja: islam w wersji soft

Dodano: 26/11/2014 - Nr 48 z 26 listopada 2014
To jedyny kraj, który nie przegrał Arabskiej Wiosny. W Egipcie zakończyła się ona krwawym powrotem do władzy armii – co i tak wydaje się lepsze niż rządy fundamentalistów. W Libii – kraju etnicznie i religijnie podzielonym – zapanował chaos i utrzymanie tego państwa w dotychczasowym kształcie wydaje się wątpliwe Syria pochłonięta jest walkami wszystkich ze wszystkimi i ofensywą tzw. Państwa Islamskiego. Tylko Tunezja potrafiła przejść przez polityczne turbulencje ostatnich lat suchą stopą. Tu zwyciężała demokracja: islamiści wygrali demokratyczne wybory, a potem je przegrali i oddali władzę – zupełnie inaczej niż w Kairze. Inaczej niż gdzie indziej. Polscy postkomuniści i tunezyjscy postreżymowcy Dlaczego o tym piszę? Dlaczego uważam, że warto zajmować się problemami narodu położonego od Polski daleko i w sumie mającego dość egzotyczne doświadczenia? Nie tylko dlatego, że polska droga wychodzenia z komunizmu wzbudza tam naprawdę wielkie zainteresowanie – przez
     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze