Rechot
Kiedy wspominam smutne dni po 13 grudnia roku 1981, chyba najbardziej wbił mi się w pamięć rechot posłów w PRL-owskim sejmie, oklaskujących pułkownika Przymanowskiego lżącego pokonanych. Drugim zjawiskiem było wyrojenie się wszelkiego rodzaju miernot, które uznały, że oto wybiła ich godzina. Nadszedł ich czas. Nawet w przaśnym PRL-u siedzieli po kątach. Byli po prostu za słabi, ale teraz zwolniło się tyle lukratywnych miejsc… Nie zapomnę jednego takiego spotkania na ulicy. Grafoman z wielką czerwoną gębą, tolerowany z litości, który na mój widok zaczął wołać: Zwyciężyliśmy, zwyciężyliśmy! Potem pomiarkował, do kogo mówi – bezrobotnego przeciwnika – więc powtórzył ciszej „zwyciężyliśmy” i się zmył. Zapamiętałem jeszcze jedno z tamtych dni – pustych, szarych, kiedy zgiełk pracy, nagrań, koncertów i zebrań zastąpiła pustka bezczynności – że na moich oczach rozgrywał się wielki test prawdy. Widziałem wiele. Niewdzięczność wczorajszych przyjaciół, zdradę współpracowników (niektórzy, jak
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


