Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Cenzor i butelczyna

Dodano: 17/09/2014 - Nr 38 z 17 września 2014
„Gazeta Wyborcza” ma coś wspólnego z imć Panem Twardowskim, który – jak wiadomo – parę wieków przed Neilem Armstrongiem dotarł na Księżyc „GW” jest bowiem doprawdy księżycowa, choć nie chodzi bynajmniej o tradycyjny symbol islamu – półksiężyc. Po prostu „GW” niektórych tumani, niektórych przestrasza, a innych po prostu śmieszy. Jestem wśród tych ostatnich. Nie zajmując się egzegezą utworu Adama Mickiewicza o Twardowskim (choć może warto, póki autora nam nie zabiorą z listy lektur szkolnych), wolę skupić się na tym, co mnie w rzeczy samej śmieszy. Oto w poniedziałkowej (7 września A.D. 2014) „GW” im nie było wszystko jedno i jeśli myślenie życzeniowe kolegów z Czerskiej nie zgadza się z faktami, to tym gorzej dla faktów. Oto bowiem na pierwszej stronie można było przeczytać, że na Górnym Śląsku Platforma wygrała z PiS wybory uzupełniające do senatu. Cóż, w zasadzie wszystko się zgadza, poza jednym drobiazgiem: nie wygrała, ale przegrała. Poza tym szafa gra. Powyżej
     
26%
pozostało do przeczytania: 74%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze