Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Biznes jak zawsze

Dodano: 07/11/2023 - Nr 45 z 8 listopada 2023

Kampania wyborcza to czas, kiedy łatwo wypowiada się radykalne hasła i szarżuje ostrymi pomysłami. Rozmyśla się o tym, ile więzień zostanie wybudowanych, by pomieścić tych, których chce się rozliczyć. 

Po zwycięskich wyborach jednak perspektywa się zmienia. To widać również w obozie antypisu. Nie minęły trzy tygodnie i oczekiwania wobec Tuska spadły. Bart Staszewski już nie krzyczy o małżeństwach homoseksualnych z dwójką dzieci, ale w zupełności mu wystarcza, aby powołać nić współpracy. Aktywiści od zielonych, którzy jeszcze niedawno krzyczeli o tym, jak będą zamykać Lasy Państwowe oraz ogniem i mieczem wprowadzać Zielony Ład, teraz piszą listy, aby na stanowisko ministra środowiska nie powoływać myśliwego. 276 organizacji społecznych płaszczy się przed Donaldem Tuskiem. Z pozycji petenta. To zresztą zabawne, bo z pewnością część organizacji to fikcja. Sam sygnowałem to pismo, tworząc lipne Stowarzyszenie Paśnik. Z listy wyrzucili mnie dopiero wtedy, gdy

     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze