Dorszowe trudne sprawy. Wokół atlantyckiej ryby
Chyba nie będzie lepszego momentu, aby opisać tę rybę, niż tydzień, w którym politycy z Lewicy obiecują rozliczyć Prawo i Sprawiedliwość. Już raz bowiem tak było i zakończyło się wytknięciem zakupu dorsza za 8 zł. Wtedy ryba ta zagościła w polskiej polityce. Nie był to pierwszy raz i z pewnością nie będzie ostatni.
Gdy przeciętny Europejczyk ma ochotę na zjedzenie ryby, to w pierwszej kolejności pomyśli o dorszu. Nie ma w tym niczego dziwnego. Historia połowów i jedzenia tych ryb sięga bowiem średniowiecza, a handel nimi nigdy nie ustał, nawet gdy przez stary kontynent przechodziła „czarna śmierć”, czyli zaraza dżumy.
Ryba WikingówPoczątkowo rzeczywiście handel tą rybą był domeną dzielnych Wikingów. Już około X wieku naszej ery stworzyli oni system wyławiania dorsza na dalekiej północy, a następnie transportowali go na południe. Najpierw do Niemiec i na Wyspy Brytyjskie, a następnie dalej w głąb kontynentu. Dorsze zdobywały podniebienia i na
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



