Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

List z niepewnej przeszłości

Dodano: 17/10/2023 - Nr 42 z 18 października 2023

Zawsze to samo. Tekst, który ukaże się po wyborach, napisać trzeba kilka dni przed nimi, gdy nie wiadomo ani jaki będzie wynik, ani co jeszcze może się zdarzyć. 

Mamy już fałszywe SMS-y, bitwę na orędzia najwyższych osób w państwie, a poza tym cały klasyczny wyborczy zestaw oskarżeń, figur retorycznych i sondaży, które bardziej zaciemniają, niż porządkują obraz rzeczywistości. Ba, wcale nie jest pewne, że czytając ten tekst, będziecie Państwo wiedzieć więcej ode mnie, bo przecież niby wyniki powinny już być, ale czy są?  Pisać, że ktoś na pewno wygrał? Raz zbłaźnił się tak Tomasz Lis, świętując w swoim ówczesnym tygodniku wygraną kandydata, który przegrał. Można oczywiście uciec w tematykę społeczną lub kulturalną, ale może okazać się, że ta druga chwilowo nikomu nie będzie w głowie, bo za te głowy weźmiemy się po ogłoszeniu wyników jeszcze mocniej niż w kampanii. A przecież nie tylko wynik wyborów jest niewiadomą. 500 i 800 plus, trzynasta i czternasta

     
53%
pozostało do przeczytania: 47%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze