Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Ocalić kuropatwy. Czy jest na to szansa?

FOT. ADOBE STOCK
FOT. ADOBE STOCK
Dodano: 17/10/2023 - Nr 42 z 18 października 2023

Niewiele jest obrazów, które tak wryły się w polską kulturę jak „Kuropatwy” Józefa Chełmońskiego. Płótno, które dziś wisi w Muzeum Narodowym w Warszawie, to nadal pakiet obowiązkowy dla każdego miłośnika malarstwa. Obraz znać warto, bo o zimę coraz trudniej, a spotkanie stadka kuropatw na śniegu staje się niemożliwością.

Obraz Józefa Chełmońskiego powstał w 1891 roku. Jeden z najsłynniejszych malarzy polskich XIX wieku w czasie jesieni swojego życia kupił 6-hektarowe gospodarstwo w położonej niedaleko Grodziska Mazowieckiego wsi Kuklówka na Mazowszu. Pracownię urządził na poddaszu drewnianego dworku. Ponoć w ostatnich latach swojego życia Chełmoński trochę zdziwaczał. Stronił od kontaktów z ludźmi. Zaniedbał wygląd, ale za to uwielbiał wpatrywać się w przyrodę. Nabrał do niej wręcz religijnego podejścia. Uczuciowo zżył się ze stworzeniem i w ostatnich latach życia miał poglądy podobne do św. Franciszka z Asyżu. Ponoć nawet jadąc dorożką nie pozwalał

     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze