Kroplówka na drzewie, kamera w bagnie. Polska jako obraz nędzy, rozpaczy i przemocy
Gdyby Agnieszka Holland chciała uderzyć w rząd za pomocą filmu, mogłaby wymierzyć bolesny cios. Bez względu na to, czy posługiwałaby się prawdą, czy nie, mogłaby jako reżyser mająca na koncie znakomite filmy, przygotować wstrząsający materiał z użyciem tzw. tragedii ludzkiej. Właściwie nic prostszego. Ale szansy tej nie wykorzystała, bo „Zielona granica” jest filmem tak tendencyjnym, że kompletnie niewiarygodnym. Decyzja w Wenecji była jedną wielką polityką. Nie ma możliwości, by tak łopatologiczne w treści i pretensjonalne w formie filmy były wyróżniane na poważnych festiwalach.
Zamiast maestrii sztuki jest łopatologiczny przekaz podany tak prymitywnie, by przypadkiem żaden widz nie miał rozterek, jak film odebrać i co czuć po seansie. Zakładając największy margines tolerancji dla wolności artystycznej Holland, nietrudno odnieść wrażenie, że to film przedwyborczy. Brakowało tylko instrukcji, by iść do urny prosto z kina po seansie. Choć może i jest
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


