Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Igrzyska śmierci. Jak to niegdyś bywało

FOT. PIXABAY, WIKIPEDIA
FOT. PIXABAY, WIKIPEDIA
Dodano: 15/08/2023 - Nr 33 z 16 sierpnia 2023

Gdy przyjrzymy się światowi freak fights, gdzie piłkarz walczy z siatkarzem, karzeł z chudzielcem, a grubas z dziewczynami, może nam się wydać, że ludzkość zatacza koło. W tym świecie, gdzie liczą się zysk i klikalność w internecie, tylko patrzeć, jak wróci idea, aby człowiek stanął naprzeciwko prawdziwej dzikiej bestii. Czy krwawe jatki rozpaliłyby emocje tłumów? Nie mam wątpliwości, że tak. 

Ta historia wydarzyła się we Francji pod koniec XIV wieku. Część historyków twierdzi, że to tylko legenda, ale i tak żyła ona nad Sekwaną własnym życiem. 

Chart mściciel

W 1372 roku w podparyskiej posiadłości odnaleziono martwego faworyta króla. Mordercy nie udało się schwytać. W pewnym momencie jednak zwrócono uwagę na dziwne zachowanie psa denata. Ukochany chart dostawał szału na widok jednego z przyjaciół zamordowanego Richarda Macire’a. Wiedziano o nim, że zazdrościł on zamordowanemu pozycji i przyjaźni króla. 

Zachowanie psa potraktowano jako

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze