Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Eurocenzura

Dodano: 19/04/2011 - Nr 16 z 20 kwietnia 2011
Cenzura zaatakowała kolejny raz przed trzema laty, gdy europosłowie PiS zorganizowali wystawę poświęconą Czeczenii. Sprawa odbiła się szerokim echem także w polskich mediach, które zresztą, co ciekawe, w większości stanęły po stronie eurodeputowanych Prawa i Sprawiedliwości, a nie węgierskiego postkomunisty Szabolcasa Fazakasa, który był wtedy kwestorem-cenzorem. Kilka miesięcy później mieliśmy w Brukseli już nie tyle cenzurę, ile zwykły prymitywny i ordynarny sabotaż: w noc poprzedzającą wystawę IPN dotyczącą wysiedleń ludności polskiej przez Niemców w okresie II wojny światowej niewidzialna ręka o progermańskich sympatiach odcięła wszystkie źródła prądu na terenie ekspozycji (udało się to na czas naprawić). A teraz znowu europarlamentarna cenzura objawiła się w pełnej krasie i z medialnym przytupem. Wywołało to dość charakterystyczne, odmienne reakcje większości polskich mediów. Zamiast bronić wolności słowa, zajęły się one, i to bardzo gorliwie, uzasadnianiem tezy, iż cenzurować
     
43%
pozostało do przeczytania: 57%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze