Koniec bezkarnej babci
Wydawało się, że Katarzyna Augustynek znana jako „Babcia Kasia” może znieważać, gryźć, uderzać policjantów, a i tak ujdzie jej to na sucho. Przez kilka lat były stawiane wobec niej zarzuty m.in. naruszania nietykalności cielesnej policjantów i znieważania ich, ale sądy traktowały ją wyjątkowo pobłażliwie. Albo była uniewinniana, albo zasądzano kary śmiesznie niskie. Wyglądało to tak, jakby aktywistka miała immunitet bezkarności za „zasługi” w tzw. strajku kobiet i „bohaterskiej” walce z władzą.
Lepiej późno niż wcale. Katarzyna Augustynek wreszcie odpowie za swoje chuligańskie wybryki, choć długo zanosiło się, że może pozostawać bezkarna albo liczyć na wyjątkową wyrozumiałość wymiaru sprawiedliwości. Decyzją Sądu Rejonowego w Warszawie została skazana na prace społeczne, które musi wykonywać przez rok i osiem miesięcy. Można mieć wątpliwości, czy wobec faktu recydywy i kompletnego braku skruchy ta kara jest sprawiedliwa. Aktywistka ma też zapłacić każdemu
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


