Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Ten, który podźwignął Węgry z kolan

Dodano: 30/12/2013 - Nr 1 z 31 grudnia 2013
Dla zatroskanych o losy współczesnej Europy Viktor Orbán to nie tylko „napastnik”. To także obrońca, który przywrócił wiarę w to, że w dążącej do coraz większej federalizacji, laicyzującej się Europie jest miejsce na państwa narodowe, na zakorzenienie w kulturze chrześcijańskiej, wreszcie na dbanie o interesy własnego kraju Viktor Orbán przyszedł na świat 31 maja 1963 r. w Székesfehérvárze, historycznej stolicy Węgier i nekropolii królów węgierskich. Od zawsze był zafascynowany Polską – tytuł jego pracy magisterskiej brzmiał „Ruch społeczny wewnątrz systemu politycznego – przykład Polski”. Do wielkiej polityki wszedł 16 czerwca 1989 r., gdy w czasie pogrzebu bohaterów węgierskiej kontrrewolucji 1956 r., przemawiając przed tysiącami ludzi na budapeszteńskim placu Bohaterów, domagał się wycofania z terenu Węgier Armii Sowieckiej i przeprowadzenia wolnych wyborów. Już wtedy przyszły premier Węgier był członkiem Związku Młodych Demokratów, bo tak brzmi pełna nazwa
     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze