Wiatrak i tatar z bielika
Taniec lobbystów związany z ustawą wiatrakową jest zarówno śmieszny, jak i straszny. Nie wiem, kto PiS-owi kazał łyknąć własny język w tej sprawie, ale na pewno – biorąc pod uwagę standardy, jakie obowiązują w Unii Europejskiej – wzbogacił się o miliony złotych.
Nie o tym jednak chciałem pisać, ale o tym, jak nagle aktywiści ekologiczni zmieniają swoją wrażliwość na człowieka i przyrodę, gdy idzie o pieniądze. Ci, którzy głoszą tęczowe hasło: „Wszyscy równi, każdy inny”, odmawiają prawa ludziom do życia w spokoju. Na wsi nie chcą wiatraków, bo im szumią. I tyle. Dlaczego ktoś chce im przemocą organizować hałas? W czym ich prawo do ciszy – wszak mieszkają na wsi najczęściej z własnego wyboru i lubią mieć spo-kój, który rekompensuje inne niedogodności życia – ma być mniej warte niż na przykład prawo do zawierania związków partnerskich? Są przecież ludzie, których sensoryczna wrażliwość jest tak duża, że życie w hałasie zmienia się w pasmo udręki. Nawet
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl
W tym numerze
-
Z nagrania ujawnionego przez Nową Trybunę Opolską wynika, że partia Szymona Hołowni mogła być nielegalnie finansowana. To kolejna taka informacja, bo partia ta już wcześniej miała z tym kłopoty....
Trepostwo wraca do MON. To oni decydować będą o ogromnych pieniądzach
Bogusław Pacek, przez 12 lat funkcjonariusz komunistycznej bezpieki, chwalony za to, że „zadania wynikające z wprowadzenia stanu wojennego wykonywał właściwie”, został dyrektorem Muzeum Wojska...Uśmiechnięta Polska już się nie uśmiecha do liberalnej gazety. Za Pegasusa
System szpiegowski Pegasus nie był w stanie ściągać danych z telefonów, manipulować danymi i SMS-ami na smartfonach, wbrew temu, co pisano w ostatnich latach – twierdzą informatorzy ze służb w ...Informacja też jest bronią
Przejazd kolumny ze sprzętem i uzbrojeniem czy obecność większej liczby żołnierzy na danym terytorium, na przykład ze względu na manewry wojskowe, wzbudzają uwagę opinii publicznej. Takie sytuacje...Sól pod Puckiem warta miliardy
Potwierdzone po latach odkrycie na Pomorzu bogatych złóż soli potasowej – podstawowego składnika jednego z najważniejszych nawozów rolniczych – oznacza całkowite uniezależnienie się Polski od importu...Cztery bitwy o Monte Cassino
Gdy słyszymy słowa „bitwa o Monte Cassino”, przed oczami stają nam obrazy wrośnięte w polską duszę dzięki genialnemu reportażowi wojennemu Melchiora Wańkowicza, a także słynnym zdjęciom...