Pozwy nie zmienią przeszłości Tuska. Szef PO próbuje kneblować dziennikarzy

Najpierw za słowa o katastrofie smoleńskiej, później za okładkę „Gazety Polskiej”, a ostatnio za grafikę „Gazety Polskiej Codziennie”. Prawnicy Donalda Tuska wysyłają do sądów kolejne pozwy przeciwko dziennikarzom Strefy Wolnego Słowa. Lider PO staje się szczególnie drażliwy, gdy ktoś przypomina jego wcześniejsze relacje z Władimirem Putinem. 

Swego czasu politycy Platformy Obywatelskiej biegali po Sejmie, trzymając plansze z hasłem: „Wolne media”. Sporo się jednak zmieniło i teraz ciągają dziennikarzy po sądach. Ich szef w ciągu zaledwie kilku miesięcy wytoczył naszym redakcjom już trzy procesy. 

Podczas wrześniowej konferencji „Bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO – rola Polski” Donald Tusk stwierdził: „Obserwowałem z bliska polityków i siły polityczne. Praktycznie w każdym państwie członkowskim Unii Europejskiej (…) zagrożone są te fundamentalne wartości. Nie tylko wskutek działań militarnych Rosji na Ukrainę, ale także wskutek tego, że tak