Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Na Angelę nie ma mocnych

Dodano: 25/09/2013 - Nr 39 z 25 września 2013
Angela Merkel zostaje i w dalszym ciągu żelazną ręką będzie trzymać Europę. Nie udała się powtórka z sukcesu Konrada Adenauera, do osiągnięcia absolutnej większości zabrakło pięciu mandatów, ale było blisko. Unia CDU/CSU odnotowała najlepszy wynik wyborczy od 20 lat. Dla Polski zwycięstwo Merkel oznacza to samo co dla reszty UE: Bruksela pozostanie niemiecka.   „Unia (CDU/CSU – przyp. red.) o krok od samodzielnego przejęcia rządów. Już raz mieliśmy taką sytuację: w roku 1953, gdy większość zdobył  Konrad Adenauer. Jeszcze jedna analogia do tamtych czasów: również wtedy Niemcy odgrywały centralną rolę w Europie” – donosił w niedzielę z niezwykłą skromnością internetowy Focus. Szybko się jednak okazało, że Angeli Merkel nie uda się zdobyć absolutnej większości i kiedy opadną emocje, trzeba będzie poszukać koalicjanta. 41,5 proc. głosów to i tak imponujący wynik (8 proc. na plus w stosunku do 2005 r. ), po raz pierwszy w ośmioletniej karierze kanclerskiej Merkel otrzymała tak dobitny
     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze