Linie zwrotne
W stabilnych demokracjach linie podziału politycznego w elektoracie są względnie ustalone. Zmiany odbywają się powoli i głównie pod wpływem wymiany pokoleniowej. Przejęcie władzy w takich społecznościach jest możliwe dzięki zwiększonej mobilizacji albo zaangażowaniu dodatkowych kilku procent ludzi nieaktywnych. Są jednak wydarzenia, które powodują, że następują czasowe albo średnioterminowe przesunięcia preferencji. To linie zwrotne, mające krytyczny wpływ na wybory.
W Polsce około 40 proc. społeczeństwa ma poglądy konserwatywne i mniej więcej tyle samo liberalno-lewicowe. Około 20 proc. znajduje się gdzieś pomiędzy. Ten elektorat środka jest jednak często bardziej zdecydowany w swoich wyborach niż pozostały, kierując się przy wyborze na przykład tylko jednym z czynników podziału sceny politycznej. Stąd też tak mało miejsca na „partie środka”.
W 2015 roku doszło do ogromnej mobilizacji elektoratu konserwatywnego wokół jednego obozu politycznego,
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


