Pogrzeb cywilizacji
Tak jak połowa ludzkości, oglądałem transmisję z pogrzebu brytyjskiej monarchini. Teoretycznie nie powinienem. Wypadałoby nawet wywiesić tabliczkę „Nie płakałem po Elżbiecie”, bo cóż właściwie mnie obchodzi, że zmarła jedna starsza pani, która nie dysponowała żadną realną władzą, nawet religijną, wszak głowa Kościoła anglikańskiego to jednak nie papież, dalajlama czy cesarz Japonii.
Dla mnie, podobnie jak dla wielu widzów, była przede wszystkim symbolem. Trwania, siły charakteru, niezmienności. Jednocześnie miałem wrażenie, iż uczestniczę w czymś więcej niż pochówku królowej. W pogrzebie starego świata, który na naszych oczach schodzi do grobu i zapewne nigdy nie zmartwychwstanie, świata twardych zasad, niezmiennych wartości, świata może niedoskonałego, ale zarazem wspaniałego przez swoją niedoskonałość. Cudownej wspólnoty Zachodu, nieporównywalnej z żadną inną cywilizacją, świata syntezy: religii judeochrześcijańskiej, greckiej myśli i rzymskiego prawa.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


