Wracając do Jana Chrzciciela
Nie samą polityką czy geopolityką żyje człowiek. Warto wracać do fundamentalnych tekstów religijnych i teologicznych.
I tak się właśnie stało w moim przypadku w ostatnich dniach wakacji, gdy w ręce wpadła mi (nie będę ukrywał, że w czasie robienia drobnych porządków na półkach) książka Jeana Danielou SJ „Święty Jan Chrzciciel. Świadek Baranka”. To niesamowita teologicznie opowieść o tym świętym. Wiele w niej podobieństw do znakomitej pracy Sergiusza Bułgakowa „Przyjaciel Oblubieńca”, ale wiele myśli nieco odmiennych. Danielou zwraca uwagę na fakt samotności Jana, na to, że koniec jego życia to czas trudny, bo uczniowie go opuszczają, że – być może on sam – nie potrafił pogodzić się z tym, że Mesjasz przyszedł w postaci pokornego sługi, a nie wielkiego sędziego. To oczywiście są tezy dyskusyjne, niepewne, ale jednocześnie bardzo prawdopodobne, a także pozwalające inaczej zrozumieć niektóre nieco mniej jasne fragmenty Ewangelii poświęcone właśnie Janowi.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


