Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Handel ludźmi trwa w najlepsze

Dodano: 30/04/2013 - Nr 18 z 30 kwietnia 2013
Histeria, jaką wywołały słowa Jarosława Gowina o handlu zarodkami, najlepiej pokazuje, że minister sprawiedliwości trafił w czuły punkt lobby przemysłu zapłodnienia pozaustrojowego. A jako że temu lobby zabrakło argumentów, to zaczęło się ono zajmować rzekomo antyniemieckim wydźwiękiem wypowiedzi polityka PO   Wypowiedź ministra Gowina postawiła przed opinią publiczną jeden z najważniejszych problemów związanych z zapłodnieniem in vitro. A jest nim już nawet nie tyle los nadliczbowych zarodków, ile bolesny fakt, że ludzie na wczesnym etapie rozwoju są traktowani jak – w XIX jeszcze wieku – niewolnicy. Można ich kupić i sprzedać, a gdy zajdzie taka potrzeba – zabić, pokroić i przeznaczyć na badania. W Polsce wszystkie te działania są legalne, i nawet jeśli nie wykonuje się u nas pewnych badań na zarodkach, to nie dlatego, że są one zakazane (bo nie są), ale dlatego, że nas na nie nie stać albo nas one nie interesują. Przyczyna tego problemu kryje się zresztą w samej procedurze
     
30%
pozostało do przeczytania: 70%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze