Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Duszpasterze, a nie urzędnicy

Dodano: 09/04/2013 - Nr 15 z 10 kwietnia 2013
Są to na ogół ludzie z dużą wiedzą teoretyczną, ale ze znikomym doświadczeniem duszpasterskim. W wyniku tej polityki personalnej, w bardzo licznym episkopacie Polski jest dziś zaledwie kilkunastu biskupów, którzy chociaż przez rok pełnili funkcję proboszcza parafii. A przecież na parafiach opiera się duszpasterstwo polskie. Skutek jest później taki, że wielu biskupów, mimo swoich dobrych chęci, nie rozumie problemów, z jakimi na co dzień borykają się proboszczowie, wikariusze czy katecheci. Niewiele pomogą tutaj wizytacje biskupie, bo często są one bardzo pobieżne. Przekonałem się o tym po raz kolejny trzy lata temu, gdy wizytujący biskup pomocniczy nie zadał księżom nawet zdawkowych pytań typu: „Jak się czujesz? Czy masz jakieś problemy? W czym ci pomóc?”. Zero empatii. Unikał też jak ognia rozmowy na tematy finansowe. W ciągu 30 lat kapłaństwa przeżyłem sześć wizytacji, ale tylko raz się zdarzyło, że biskup chciał dowiedzieć się czegoś o problemach, również osobistych, z jakimi
     
62%
pozostało do przeczytania: 38%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze