Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Na przekór wszystkim i wszystkiemu

Dodano: 12/02/2013 - Nr 7 z 13 lutego 2013
Kresowe korzenie Jedna z zachodnich telewizji, w której występował, zwróciła uwagę na „kościelną harmonię” w jego utworach, wiele mówiącą o jego korzeniach. Urodził się kilka miesięcy przed wojną na Grodzieńszczyźnie w Starych Wasiliszkach nad Niemnem (obecnie Białoruś). Od nazwy tej rzeki przybrał w połowie lat 60. pseudonim artystyczny (naprawdę nazywał się Juliusz Wydrzycki). W 1958 r. udało mu się w ostatniej akcji repatriacyjnej wyjechać do Polski w obecnych granicach. Pierwsze lata życia na pograniczu polsko-białorusko-rosyjskim pozostawiły w nim trwały ślad. Po latach wrócił do swoich źródeł. Wydał na początku lat 70. w Niemczech płytę z piosenkami rosyjskimi. Do końca życia w jego głosie słyszalny był charakterystyczny, kresowy zaśpiew. Okres awangardowy Na przełomie lat 60. i 70. z jednej strony ponownie odkrył dla szerszej publiczności wiersze Norwida (m.in. „Bema pamięci żałobny rapsod”, „Pielgrzym”, „Marionetki”, „Laur dojrzały”, „
     
21%
pozostało do przeczytania: 79%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze