Mała rzecz o bezdenności
Przyznam, że opis pewnych wydarzeń w polskiej polityce nie będzie pełny, jeśli do słownika politologów i wszelkich speców zajmujących się analizami, nie wpiszemy nowego terminu: bezdenność.
Z naukowego punktu widzenia bezdenność to stan, w którym inne metody opisu stają się bezradne. Często bowiem używamy (nadużywamy) słów: skandal, kompromitacja, wygłup czy bezwstyd i odnosimy wrażenie, że jednak nie oddają one istoty pewnego zjawiska, które poczęło się plenić w polskim światku politycznym, choć niestety nie jest to fenomen odległy od stale nurzających się w fekaliach zdarzeń zagranicznych. Retorycznie ten i ów zawoła: są jakieś granice kompromitacji! To już przechodzi wszelkie pojęcie! Błąd, każde z tych zdań zakłada bowiem, że istnieje dno, poziom, pod którym nie da się już zapukać. Jednocześnie, po takich diagnozach, dzieje się coś, co sprawia, że słyszymy gromkie pukanie spod ugruntowanego już przecież i wysondowanego mułu i wodorostów. Istnieje zatem



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Dziś wiemy już, że brudna medialna nagonka niemieckiego koncernu na Karola Nawrockiego była prowadzona przy użyciu „źródeł” z kryminalną przeszłością. Mamy też dowody, że to organizacje sponsorowane...
Nowa równowaga, stary Zielony Ład
Radio Wnet dotarło do rządowego projektu średniookresowej strategii rozwoju kraju do roku 2035. Dokument, który miał nie ujrzeć światła dziennego przed wyborami, pokazuje, że gabinet Donalda Tuska po...To będzie twarda prezydentura
Profesor Andrzej Nowak, który w listopadzie 2024 roku zgłosił w Krakowie doktora Karola Nawrockiego jako obywatelskiego kandydata na prezydenta, dziś podsumowuje brutalną kampanię wyborczą,...Hańba antypolska Samozaoranie „elit” III RP
Ze zwycięskiej dla Karola Nawrockiego kampanii wyborczej z pewnością zapamiętam jeden obrazek: poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński rozpaczliwie usiłujący, niczym kiepski łamistrajk lub...Musk i Trump: koniec przyjaźni
Elon Musk najpierw zakończył swoją misję w DOGE (departament efektywności administracji), a potem wszedł w otwarty konflikt z Donaldem Trumpem w mediach społecznościowych. To konflikt, na który...Jak ci spod Rokitny sprzed lat…
Polacy, którzy znają prawidłową, a nie PRL-owską wersję pieśni „Czerwone maki”, wiedzą, że nie „spod Racławic”, ale „spod Rokitny” byli „szaleńcy”, którzy runęli na gruzy klasztoru na Monte Cassino....