Proeuropejski putinizm eurokratów
Jednym z największych fałszów dzisiejszej debaty publicznej jest przeciwstawienie sobie postawy prokremlowskiej i „proeuropejskiej”. Tymczasem nie tylko przeszłość, lecz także to, co dziś widzimy, bardzo wyraźnie pokazują, że istnieje proeuropejski proputinizm. Że można bez żadnego problemu połączyć skrajnie wręcz probrukselskie oraz – używając terminologii eurokratów – „prointegracyjne” stanowisko z poparciem dla Rosji.
Okazuje się wręcz, że pewien typ patrzenia na Unię, na to, jak powinna wyglądać relacja między prerogatywami jej instytucji a suwerennością państw członkowskich, w końcu – pewien bagaż światopoglądowy, który trwale kojarzy się dziś z terminem „proeuropejski”, jest dla Moskwy po prostu opłacalny. Dlatego dziś równie poważnym problemem, co skrajni narodowcy wspierający Rosję, są eurokraci pełni frazesów o wartościach europejskich, którzy de facto robią to samo. Ci ostatni są nawet gorsi, zważywszy na to, że obecnie dużo silniejsi.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



