Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Panie Jareczku” wyszło spontanicznie. Nie oddamy Ukrainy ruskim k***m. Rozmowa z Oleksandrem Mazurem 

FOT. FACEBOOK
FOT. FACEBOOK
Dodano: 06/04/2022 - Nr 14 z 06 kwietnia 2022

Jego podziękowania dla Polaków za okazaną pomoc na Tik-Toku przekroczyły 4 miliony odsłon. Zdenerwowany zachowaniem niektórych młodych uchodźców w naszym kraju, postanowił ich wprost skrytykować i zaapelować do Jarosława Kaczyńskiego. 23-letni Oleksander Mazur ruszył na front, by bronić ojczyzny. Stacjonuje na południowym wschodzie Ukrainy, gdzie toczą się ciężkie walki z rosyjskim najeźdźcą. W miejscu, które zostało zamienione przez Rosjan w kupę gruzu. Młody, odważny żołnierz znalazł czas dla „Gazety Polskiej” i udzielił nam wywiadu na wyłączność. Rozmawia Grzegorz Wszołek

Oleksandrze, dlaczego zdecydowałeś się pojechać na front i bronić ojczyzny, mimo tak młodego wieku? Nie bałeś się? Jak zareagowała na decyzję rodzina? 

Podjąłem taką decyzję, bo kocham swój kraj, rodzinę i swoich ludzi. Jako Ukraińcy nie oddamy naszego państwa i ziemi złym ludziom, ruskim k***m. Jestem otwartą osobą i zawsze mówię prosto z mostu to, co mam na

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze