Polska musi mieć tarczę atomową
Ukrainy nie obroniły żadne porozumienia, w tym gwarancje międzynarodowe. Ukraina dzisiaj musi bronić się sama, tym co ma, kupionym i wyremontowanym sprzętem wojskowym i męstwem swoich żołnierzy. Polska jest w nieporównanie lepszej sytuacji. Przed bronią konwencjonalną jesteśmy na razie zabezpieczeni. Mamy na swoim terytorium wojska NATO i szybko rozbudowujemy armię. Jednak nie mamy stuprocentowej gwarancji przed atakiem nuklearnym.
Światowy pokój (bardzo względny, lecz bez wielkiej wojny) utrzymała do tej pory równowaga broni nuklearnej. A może nie tyle równowaga, ile zdolność USA do odpowiedzi na każdy atak taką bronią. Jeżeli ktokolwiek użyłby przeciwko Stanom Zjednoczonym lub ich sojusznikom atomu, dostałby odpowiedź całkowicie niszczącą. Ale już w latach 50. USA przekonało się, że nie wystarczy mieć broń atomową wyłącznie na własnym terytorium. Stany Zjednoczone rozpoczęły rozmieszczanie jej na terenie Europy. Służył temu program Nuclear Sharing –
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


