Dobre i złe fajerwerki
Naszą opinię publiczną fajerwerki elektryzują dwa razy w roku. Za pierwszym razem, w sylwestra, gdy bardzo przeszkadzają zwierzętom i ich miłośnikom – często niezależnie od poglądów politycznych. Drugi raz, gdy tym bardziej liberalnym (właścicielom, nie zwierzakom) w żaden sposób nie wadzą, odpalane na zakończenie corocznej zbiorki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W tym roku było to wyjątkowo zabawne, ponieważ wcześniejsze zaangażowanie w zwalczanie noworocznych wybuchów również osiągnęło swoje szczyty. Sam prezydent Trzaskowski w towarzystwie pieska Bąbla apelował, by nie strzelać, a wraz z nimi robił to cały chór celebrytów i wielu zwykłych właścicieli psów czy kotów. Bo, co tu ukrywać, większość zwierząt sylwestrowych strzałów faktycznie się boi, choć znam też sympatyczne stworzenie, które jedynie rozgląda się, gdzie jest to polowanie, bo bardzo chciałoby do niego dołączyć. Ale pewnie łatwiej byłoby dojść w tej sprawie do konsensusu, gdyby nie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


