Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Koniec imperiów

Dodano: 19/01/2022 - Nr 3 z 19 stycznia 2022

Obserwując różne rozpaczliwe działania Putina mające na celu wskrzeszenie imperium sowieckiego, zastanawiam się, czy i kiedy ten człowiek zrozumie, że ulega mirażom – ZSRS nie ma i nigdy nie będzie.

Imperia mają to do siebie, że powstają i przemijają. Twór Aleksandra Macedońskiego nie przeżył swego założyciela, Imperium Rzymskie trwało kilka stuleci, z tego co najmniej półtora zajęła agonia. Bizancjum było w najlepszym razie wiecznie zagrożonym kadłubkiem. Nowożytne mocarstwa istniały jeszcze krócej. Nie mówię już o tysiącletniej Rzeszy, która skończyła się po 12 latach. Popatrzmy na rekordzistów. Hegemonia hiszpańska to jedno stulecie, angielska – półtora wieku, potęga amerykańska właśnie się kończy. Decydujący kwadrans po rozpadzie ZSRS zmarnowano, choć można było wykorzystać czas na pełne rozdrobnienie eurazjatyckiego kolosa, a przy okazji nabić żółtego smoka z powrotem do historycznej lodówki. Dziś Putin jeśli zechce, może oczywiście zniszczyć świat,

     
48%
pozostało do przeczytania: 52%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze