Koniec imperiów
Obserwując różne rozpaczliwe działania Putina mające na celu wskrzeszenie imperium sowieckiego, zastanawiam się, czy i kiedy ten człowiek zrozumie, że ulega mirażom – ZSRS nie ma i nigdy nie będzie.
Imperia mają to do siebie, że powstają i przemijają. Twór Aleksandra Macedońskiego nie przeżył swego założyciela, Imperium Rzymskie trwało kilka stuleci, z tego co najmniej półtora zajęła agonia. Bizancjum było w najlepszym razie wiecznie zagrożonym kadłubkiem. Nowożytne mocarstwa istniały jeszcze krócej. Nie mówię już o tysiącletniej Rzeszy, która skończyła się po 12 latach. Popatrzmy na rekordzistów. Hegemonia hiszpańska to jedno stulecie, angielska – półtora wieku, potęga amerykańska właśnie się kończy. Decydujący kwadrans po rozpadzie ZSRS zmarnowano, choć można było wykorzystać czas na pełne rozdrobnienie eurazjatyckiego kolosa, a przy okazji nabić żółtego smoka z powrotem do historycznej lodówki. Dziś Putin jeśli zechce, może oczywiście zniszczyć świat,
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


