Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zaglądając do nieba

Dodano: 19/12/2012 - Nr 51-52 z 19 grudnia 2012
Roman Zając Niosący złudne światło Biblia nie opisuje samego buntu aniołów, który miał nastąpić u początków stworzenia (fragment z 12. rozdziału Apokalipsy o walce Michała ze Smokiem i jego aniołami dotyczy bowiem eschatologicznej klęski szatana dopiero po śmierci Jezusa na krzyżu). W Starym Testamencie nie znajdziemy historii rebelii ani niebiańskich zmagań. Osobom szukającym takich opisów pozostaje literatura piękna, zwłaszcza najsłynniejszy epos o tej tematyce – „Raj utracony” Johna Miltona. O upadku aniołów dowiadujemy się natomiast z licznych w Biblii aluzji i wzmianek, toteż czytelnik Pisma Świętego nie ma  wątpliwości, że żyjemy w świecie zdeterminowanym konsekwencjami tego pradawnego buntu. Satyra na upadłego anioła O ile jednak fakt upadku aniołów jest rzeczą pewną, o tyle w kwestii motywu ich buntu Kościół nigdy nie wypowiedział się oficjalnie. Pozostajemy tu w kręgu hipotez. Pisarze z okresu patrystycznego związali z osobą szatana
     
3%
pozostało do przeczytania: 97%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze