Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Feniks bezskrzydły

Dodano: 29/09/2021 - Nr 39 z 29 września 2021

Siódma i, jak twierdzi autor Wiesław Budzyński, ostatnia jego książka o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim jest przede wszystkim wspaniałą opowieścią o kontekstach – opowieścią o mieście, poezji i ludziach osieroconych przez młodego poetę równego wieszczom, co wywoływało nawet po jego śmierci zaciekłą zawiść twórcy o wiele szczęśliwszego – Czesława Miłosza. 

Inna noblistka – Wisława Szymborska – w jednym z wierszy kreśli imaginacyjny portret Krzysztofa Kamila wypoczywającego w Domu Pracy Twórczej w Zakopanem, zakładając, że żyłby sobie w PRL-u jako pieszczoch reżimu na podobieństwo Dobrowolskiego, Żukrowskiego, Dobraczyńskiego czy Koźniewskiego. Bardziej przemawia do mnie inna wersja, że skończyłby jak „Anoda” w którejś katowni bezpieki, czego dowodzi fakt, że UB szukało go jeszcze pięć lat po jego śmierci. Jednak nasze sieroctwo należy pojmować szerzej. Wojna, która zabrała poetę zamieniającego lutnię na karabin, pozbawiła nas części duszy. Nie ma Warszawy,

     
56%
pozostało do przeczytania: 44%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze