Budka zgasi światło
Od 2015 roku polska opozycja popełniła zdecydowanie więcej błędów niż obóz rządzący. Jednym i podstawowym było utrzymywanie nieboszczki Platformy Obywatelskiej jako najsilniejszej partii w obozie antypisu. Gdy sześć lat temu Andrzej Duda wygrał wybory, a za nim poszedł front Dobrej Zmiany, wydawało mi się oczywiste, że PO musi się rozpaść.
Politycy ci stracili bowiem najsilniejsze wewnętrzne spoiwo, jakim była władza. Jeszcze wtedy można było odnieść wrażenie, że brak programu i wartości praktycznie stawiają krzyżyk na politycznym projekcie. Okazało się inaczej. Grzegorz Schetyna zdołał stworzyć ideę, która zapewniła PO przetrwanie – totalnej opozycji. Nie dość, że pomysł spełnił swoją funkcję, to jeszcze w ślepy antypisizm umoczeni są politycy praktycznie wszystkich formacji spoza obozu rządzącego. PO jednak posłuchała doradców i postanowiła zmienić lidera. Efekty zaczynają być widoczne. Wszystko dlatego, że jak mówi afrykańskie przysłowie: w mieście hien
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...



