Dlaczego Pan Bóg lubi Kaczyńskiego
Oczywiście ja grzesznik takiej wiedzy od Pana Boga nie mam. Powiem więcej, czasem nawet lekko dziwię się Stwórcy, bo fakt, że Jarosław Kaczyński potrafi załatwiać Boże sprawy tak, żeby nie było nawet wiadomo, że je sprawił, pewnie mu w niebiosach plusuje. Jednak w kwestii budowania różnych sojuszy politycznych i wykorzystywania ludzi, to prezes rządzącej partii pewnie bardziej kieruje się zasadą, że nie święci garnki lepią. Pan Bóg podobno by chciał, żeby i cele, i metody były szlachetne, ale zostawił nam świat, w którym nie wiadomo, jak to zrobić. Ponoć to wina Adama i Ewy. Niezależnie od sprawców tego paradoksu Kaczyński w moim przekonaniu ma przynajmniej szlachetne intencje, co kłóci się z dzisiejszą klasą polityczną, która nie dość, że nie ma wzniosłych ambicji, to czasem wręcz nie reprezentuje jakichkolwiek innych poza własnym interesem. A jej metody są prawe jak orkiestra Owsiaka: bębny z piorunami.
Z tego powodu podejrzewam Stwórcę o dawanie forów
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl
Gazeta Polska miesięcznie
25,00 złMiesięczny dostęp do wszystkich treści serwisu www.gazetapolska.pl.
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Gazety Polskiej"
- Dostęp do archiwum "Gazety Polskiej"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Premier Donald Tusk to polityk, który nic nie zrobi dla bezpieczeństwa Polski, czego dowodzi cały jego polityczny życiorys. Jednocześnie zrobi wszystko, by od zajmowania się bezpieczeństwem Polski...
Szpieg GRU bryluje w Sejmie i u boku premiera
Skazany prawomocnym wyrokiem za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Stanisław Szypowski po siedmiu latach od wyroku wraca na salony. I to dosłownie. W ciągu ostatniego półrocza...TW „Jerzy”, współpraca z Dukaczewskim i żarty z Jana Pawła II
Dzięki rządowi Donalda Tuska wpływy w Polsce odzyskała skompromitowana grupa postkomunistycznych działaczy, którzy przez ostatnie dwie dekady pozostawali na politycznym aucie. Wśród nich znalazł się...Lewica, postkomunizm, III RP. Z dziejów kompradorskich elit
Od początku III RP w różnych formach ożywa mit lewicy niepodległościowej, zwanej PPS-owską. W czasach gdy marszałkiem Sejmu, za przyzwoleniem Koalicji Obywatelskiej, został czołowy przedstawiciel...Pokój z widokiem na chaos
W sprawie planu pokojowego dla Ukrainy ciągle mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Pogodzenie stanowisk administracji USA, sojuszników w Europie i samej Ukrainy jest na tyle skomplikowanym procesem, że...Wielkość, która się chwieje
Przed nami kolejna odsłona fenomenu kulturowego, jakim są „Dzieje Polski” prof. Andrzeja Nowaka. Monumentalna praca, prawdziwe opus magnum, ma tę cechę niezwykłą, że płynie i uwydatnia się w ramach...


