Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Kiedy rozum zaśnie

Dodano: 10/08/2020 - Nr 33 z 12 sierpnia 2020
Aktywiści ekologiczni bez pardonu prą do swojego pomysłu wyłączenia kilkudziesięciu proc. polskich lasów z gospodarki leśnej. Co uderzające, w całej akcji nikt już nie dba nawet o pozory merytoryki. Brylują aktywiści z tytułami naukowymi. Prawdziwym kuriozum był zeszłotygodniowy wywiad z kompletnie oderwanym od rzeczywistości (o faktach już nie wspominając) prof. Tomaszem Wesołowskim w „Gazecie Wyborczej”.  Ten ideolog twierdzi, że nie wie, ile jest w Polsce lasów naturalnych, ale drzewostanów ponad 100-letnich jest 14 proc. Mimo to, jego zdaniem, trzeba wyłączyć z gospodarki leśnej 1/3 lasów. Głównym celem ochrony 2 mln ha lasów ma być to, żeby ludzie mieli gdzie spacerować. Lasy mają zostać uratowane i ma się w nich nic nie dziać. Ale ma działać straż tych lasów, która, jak rozumiem, ma mieć najbardziej fantastyczną robotę, czyli nie będzie robić nic i pilnować, by również nic nie robił nikt. Nie wiadomo, gdzie są te naturalne lasy, ale jeszcze pięć lat temu prawie
     
55%
pozostało do przeczytania: 45%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze