Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Jestem Anetą

Dodano: 10/08/2020 - Nr 33 z 12 sierpnia 2020
Jakiś facet, który mówi o sobie „Margot” i każe zwracać się do siebie jak do kobiety, pobił człowieka, brał udział w rozróbach i aktach wandalizmu. Sąd nakazał areszt. Wtedy podniósł się jazgot lewicy, że oto do więzienia wsadza się „za poglądy”. Nie, proszę państwa, nie za poglądy, tylko za pobicia i rozróby. Prawo ma być dla wszystkich, a to, że ktoś próbuje narzucić innym poglądy grup LGBT, nie ma tu nic do rzeczy. Najzabawniej wyglądała rozmowa reportera TVN z jednym z protestujących lewicowców na ulicy. Reporter mówił o zatrzymanym „Margot” per „on” i naraził się na ostrą krytykę. Upierał się, że w świetle prawa i raportów policyjnych zatrzymany jest mężczyzną, ale co tam – według protestującego wszyscy powinniśmy tak zwracać się do danej osoby i tak ją traktować, jak ona sobie życzy. Jak twierdzi, że jest kobietą, mamy się zwracać jak do kobiety. Choćby facet miał dwumetrową brodę, bicepsy jak bochny chleba i mówił basem – mamy do niego mówić jak do kobitki. To
     
50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze