Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Krzyż morowy. Potęga „karawaki”

Dodano: 07/04/2020 - Nr 15 z 8 kwietnia 2020
Wpatrzeni w Krzyż. W modlitwie. W cierpieniu. W dni zwykłe, w dni szczęśliwe i w dni trudne. Wpatrzeni w Krzyż szczególnie mocno w trakcie Świąt Wielkiej Nocy. Bo w Krzyżu zbawienie, w Krzyżu łaska, w Krzyżu uzdrowienie. Tym mocniej w Krzyż wpatrzeni, gdy świat stoi w obliczu epidemii. Tak teraz wpatrzeni, jak to czynili nasi przodkowie, już przed wiekami.   27 marca 2020 roku. Pada deszcz. Na pustym placu św. Piotra samotny papież Franciszek. W ciszy i skupieniu podchodzi do krucyfiksu z San Marcello. „Stat Crux dum volvitur orbis” – „Krzyż stoi, gdy świat się kręci”. Głowa Kościoła modli się. Spogląda na krzyż, a kamery pokazują zbliżenie twarzy papieża. Wszyscy ludzie przed telewizorami czują, że dzieje się coś niezwykłego. Że krzyż stoi, ale i świat się zatrzymał w tej chwili, zdumiony atakiem pandemii. Krucyfiks, pod którym modli się Franciszek, czternastowieczny krzyż z kościoła San Marcello, przetrwał pożar w 1519 roku, a trzy lata później, w trakcie epidemii
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze