Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Król Lew rządzi w Tanzanii. Wokół hitu Disneya

Dodano: 29/07/2019 - Nr 31 z 31 lipca 2019
Nowa produkcja Walta Disneya „Król Lew” w ciągu dwóch tygodni zarobiła 531 mln dolarów i z miejsca stała się kasowym hitem. W nowatorski sposób pokazuje faunę i florę, a widz ma niemal okazję wejścia do afrykańskiego świata zwierząt. Pierwsza, animowana wersja „Króla Lwa” weszła na ekrany kin w 1994 roku i szturmem zdobyła serca widzów na całym świecie. Przez niemal dekadę żadna animacja nie była w stanie przebić sukcesu historii o Simbie i jego przyjaciołach. Polska wieś zaroiła się od psów nazywanych imieniem bohaterów z bajki, a całe to szaleństwo nie ominęło również mnie, setki razy oglądającego ten film na kasecie video i marzącego, by kiedyś zobaczyć Lwią Skałę. Urealniony Odnalezienie drogi do królestwa Mufasy nie było takie proste, bo w zasadzie nie wiadomo było, gdzie go szukać. Niektóre zwierzęta były narysowane tak grubą kreską, że bardzo trudno było określić, o który dokładnie gatunek chodzi. Przykład to chociażby majordomus Mufasy –
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze