Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Każdy Legionista był wyjątkowy. Niezwykły film

Dodano: 09/07/2019 - Nr 28 z 10 lipca 2019
W 2014 roku nie uczciliśmy setnej rocznicy wymarszu „Kadrówki”. Teraz nadrabiamy zaległości – o kulisach powstawania nowej polskiej produkcji filmowej pt. „Legiony” opowiada autor scenariusza, Tomasz Łysiak. Rozmawia Grzegorz Wszołek Czego polski widz może spodziewać się po „Legionach”? Przypomni sobie o polskim zrywie niepodległościowym, roli Józefa Piłsudskiego w odbudowie polskiej państwowości czy może ma to być dość prosta w odbiorze historia miłosna, osadzona w realiach walk o niepodległość? „Legiony” to film o miłości w wielu wymiarach. Po pierwsze, o miłości między młodymi ludźmi tamtego czasu. Opowiadamy w nim historię czysto romansową, która rozgrywa się w środowisku I Brygady – kto zdobędzie serce pełniącej służbę w wywiadzie pięknej Oli? Zobaczymy zatem romans wojenny, ale też jest to film o miłości w różnych innych wymiarach, na przykład możemy go oglądać i zadawać sobie pytanie, co wygra w duszy młodego bohatera: miłość indywidualna czy
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze