Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Cztery rosyjskie miny na drodze do Fort Trump. Bocian czarny, muflony i leżenie plackiem przed Żydami

Dodano: 28/04/2019 - Nr 18 z 30 kwietnia 2019
„Ekolodzy” biją na alarm, że przez Fort Trump wycięte zostaną drzewa. Starzy generałowie powtarzają śpiewkę o niepotrzebnym drażnieniu Rosji. Otwarty Dialog, którego rosyjskie związki wychodzą na jaw, stara się obalić rząd, który chce bliskiej współpracy z Amerykanami. Nowi moczarowcy straszą, że z pomocą Ameryki będą nas łupić Żydzi. Gdy Kreml traci wpływy w Polsce, uruchamia swoje narzędzia wpływu, od opłacanej agentury po naiwnych pożytecznych idiotów. W maju 2018 roku rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział o ewentualnym powstaniu Fort Trump: „Ekspansjonistyczne działania prowadzą oczywiście do kontrdziałań ze strony rosyjskiej”. Pan Łukasz z Powidza o amerykańskiej szarańczy Pieskow nie rzucał słów na wiatr i te kontrdziałania pojawiły się wkrótce w polskojęzycznych mediach. „USA rozprawią się z chronionymi lasami w Polsce – brakuje miejsca na bazę” – tak w październiku ubiegłego roku ostrzegł rosyjski portal Sputnik. Jak stwierdzili
     
13%
pozostało do przeczytania: 87%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze