Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Jestem za nich odpowiedzialny”. Henryk Sławik, opiekun Polaków i Żydów

Dodano: 19/03/2019 - Nr 12 z 20 marca 2019
„Polak, Węgier – dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki” – to powiedzenie z czasów konfederacji barskiej ukazuje więź łączącą dwa narody. Więź ta wzmocniła się w latach 1920–1921, gdy Węgry jako jedyne państwo wsparły Polskę w walce z bolszewikami. Na dramatyczną próbę wystawiły ją zaś wydarzenia II wojny światowej. „Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego nie brać udziału w jakiejkolwiek akcji zbrojnej przeciw Polsce” – to odpowiedź węgierskiego premiera Pal Telekiego z końca sierpnia 1939 roku na niemieckie żądania przepuszczenia oddziałów Wehrmachtu przez terytorium Węgier. Miesiąc wcześniej, 24 lipca, w depeszy wysłanej do Adolfa Hitlera premier Teleki stwierdził, że Węgry ze względów moralnych nie będą walczyć przeciw Polsce. Potem przyszedł wrzesień, 35 dni samotnej walki naszego kraju przeciwko dwóm najeźdźcom, czas, kiedy przez granicę polsko-węgierską zaczęły przechodzić rozbite oddziały i cywilni uciekinierzy. W sumie niemal 150 tys. ludzi.  
     
15%
pozostało do przeczytania: 85%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze