Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Tam, gdzie umierają słonie... Wokół śmierci

Dodano: 30/10/2018 - Nr 44 z 31 października 2018
Cmentarzysko słoni to popularny motyw w popkulturze, jednak sami naukowcy spierają się o to, czy to w ogóle jest możliwe. Jedno w tej dyskusji jest pewne. Człowiek nie jest jedynym gatunkiem na ziemi, który cierpi z powodu straty bliskich... W poezji wszystko jest proste. Może w niej istnieć idealna republika zwierząt z własnymi nekropoliami. Tak jest w „Panu Tadeuszu”, gdzie zapoznajemy się z krainą zwierząt znajdującą się w środku puszczańskich ostępów. „Nie giną nigdy bronią sieczną ani palną, \ Lecz starzy umierają śmiercią naturalną. \ Mają też i swój cmentarz, kędy bliscy śmierci, \ Ptaki składają pióra, czworonogi sierści: \ Niedźwiedź, gdy zjadłszy zęby, strawy nie przeżuwa, \ Jeleń zgrzybiały, gdy już ledwie nogi suwa, \ Zając sędziwy, gdy mu już krew w żyłach krzepnie, \ Kruk, gdy już posiwieje, sokół, gdy oślepnie, \ Orzeł, gdy mu dziób stary tak się w kabłąk skrzywi, \ Że zamknięty na wieki już gardła nie żywi, \ Idą na cmentarz. Nawet mniejszy zwierz,
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze