Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Multi-kulti

Dodano: 04/09/2018 - Nr 36 z 5 września 2018
Apostołowie multi-kulti w Polsce lubią powoływać się na tradycję dawnej Rzeczpospolitej, państwa bez stosów, z prawami obywatelskimi, gościnnego domu dla uciekinierów ze świata, z szacunkiem dla mniejszości etnicznych i religijnych. Jednak wszystko to możliwe było dzięki silnej autodefinicji Polaków. Nasi przodkowie doskonale wiedzieli, od kogo pochodzą, w co wierzą i z jakiej czerpią tradycji. Nie przeszkadzało temu hojne sięganie do dorobku innych krajów – nasze konie nosiły nazwy tureckie, łby podgalaliśmy po sarmacku, stroje braliśmy ze wschodu, ale warzywa z Włoch. Nie asymilowaliśmy na siłę mieszkających głównie w Wielkim Księstwie Litewskim Żydów, zarówno tych chazarskich, jak i wypędzanych z zachodniej Europy. Kto chciał, polonizował się sam – jak Niemcy przybywający tu w XIX wieku czy uciekinierzy z ogarniętej rewolucją Francji (vide Chopin). Dużo wcześniej dobrowolnie zdecydowali się na polskość i katolicyzm bojarzy i książęta ruscy – zafascynowani polską
     
54%
pozostało do przeczytania: 46%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze