Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Zapomniał wół z PO, jak cielęciem w Brukseli był

Dodano: 16/05/2017 - Nr 20 z 17 maja 2017
„Zapomniał wół, jak cielęciem był” ‒ to znane polskie porzekadło pasuje jak ulał do slalomu giganta w wykonaniu PO na stoku o nazwie „Muzułmańscy imigranci”. Liderzy Platformy: jednego dnia szef partii, a następnego dnia przewodniczący klubu oświadczają, że są... przeciwko obecności islamskich uchodźców w Polsce. Polityczna Polska wstrzymuje oddech, bo rzadko kiedy obserwuje się taką bezczelność. Platformersi zachorowali na amnezję, jednocześnie licząc, że inni też zachorują. Tymczasem my, Sarmaci, mamy wiele wad (słomiany zapał, opilstwo itd.), ale jednak na amnezję nie chorujemy, a nawet wręcz przeciwnie. Nie trzeba wszak być ekspertem integracji europejskiej, aby pamiętać coś, co miało miejsce raptem 1,5 roku temu. Październik 2015 r. Szczyt UE w Brukseli. Przewodnicząca PO (formalnie p.o. PO), premier Ewa Kopacz w imieniu koalicyjnego rządu PO–PSL zgadza się, aby Polska przyjęła – co ważne: w dwóch ratach! ‒ prawie 12 tys. uchodźców. W większości muzułmańskich.
     
39%
pozostało do przeczytania: 61%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze