Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Potrzebna nam jest Polska solidarna

Dodano: 19/11/2014 - Nr 47 z 19 listopada 2014
Chętnie rozmawiam z ludźmi, wszędzie, gdzie to tylko możliwe, i wiem, że coraz lepiej widzą rozdźwięk pomiędzy obrazem podawanym przez usłużne media i codzienną trudną polską rzeczywistością. Jeśli uda się dotrzeć do nich z ofertą zupełnie innej prezydentury niż obecna, udzielą poparcia obozowi politycznemu, który chce budować nowoczesne państwo Od dawna Pan wiedział? Wiedziałem, że w rozmowach kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości na temat wyborów prezydenckich coraz częściej pojawia się moje nazwisko. Zresztą informowały o tym media, że byłem wymieniany jako jeden z potencjalnych kandydatów. Myśmy o tym pisali. W „Gazecie Polskiej Codziennie” i na Niezależnej.pl. Pierwszy był Samuel Pereira.  Zatem nie było żadną tajemnicą, że jestem brany pod uwagę. Ale decyzja, że to ja mam reprezentować Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich, zapadła co najmniej dwa tygodnie przed jej publicznym ogłoszeniem.  I dwa tygodnie przedtem wiedział Pan, że ta decyzja zostanie
     
6%
pozostało do przeczytania: 94%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze