Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Do szarży marsz, marsz…

FOT. ARCH.
FOT. ARCH.
Dodano: 26/08/2025 - Nr 35 z 27 sierpnia 2025

Obywatele II Rzeczypospolitej zachwycali się maestrią lotników, kochali marynarzy za ich wolę obrony polskiego morza, podziwiali odwagę czołgistów. Lecz najcieplejsze uczucia rezerwowali dla kawalerii. Bo przecież to polska jazda pisała rozdziały chwały polskiego oręża: niszczyła przeważające siły Szwedów pod Kircholmem, rozbijała zastępy Turków pod Wiedniem, w 400 jeźdźców zwyciężała czterdziestotysięczny czambuł Tatarów pod Hodowem, szarżowała pod Somosierrą, a w Olszynce Grochowskiej powstrzymywała rosyjską piechotę. W czasie Wielkiej Wojny polscy ułani przebijali się przez potrójne linie okopów pod Rokitną, a pod Krechowcami rozsiekali szablami zasieki z drutu kolczastego, by wyciąć schowanych w okopach piechurów niemieckich i austro-węgierskich. W wojnie z idącymi na podbój Europy bolszewikami to polscy jeźdźcy pod Komarowem, w największej bitwie kawaleryjskiej XX wieku, rozbili w proch i pył niepokonaną dotychczas Konarmię Siemiona Budionnego.

We wrześniu 1939 roku

     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze