Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wszyscy jesteśmy łajdakami. Rekonstrukcja to budowa machiny do walki z obozem Nawrockiego

FOT. TOMASZ JĘDRZEJOWSKI/ GAZETA POLSKA
FOT. TOMASZ JĘDRZEJOWSKI/ GAZETA POLSKA
Dodano: 29/07/2025 - Nr 31 z 30 lipca 2025

Czy mało zrównoważony Waldemar Żurek procesujący się o zniszczone zęby, atakującą go maszynę do sprzątania, a nawet domagający się zwrotu alimentów od własnej córki, będzie nową jakością w rządzie Tuska? A może zapewni ją Marcin Kierwiński, kojarzący się z gazowaniem rolników, nieudolnością przy pomocy dla ofiar powodzi i „pogłosem”? Czy wreszcie awansowany Radosław Sikorski, który tydzień temu skarżył się papieżowi Leonowi XIV? Przekonaliśmy się po raz kolejny, że wśród licznych atutów Donalda Tuska, w tym mistrzowskiego posługiwania się kłamstwem, nie ma talentu do przeprowadzania rekonstrukcji rządów. Dlaczego?

Sens rekonstrukcji rządu po wyborczej lub wizerunkowej porażce polega na tym, by znaleźć ludzi mogących nadać mu nową jakość. Oto w rządzie pojawia się jakaś nowa, silna indywidualność, jakiś autorytet spoza świata polityki albo chociaż polityk potrafiący wprowadzić do publicznej debaty nowy temat, bardziej dla władzy korzystny, dający jej nową energię,

     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze