Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Nadzieja matki rozleglejsza niż ocean

Dodano: 22/07/2025 - Nr 30 z 23 lipca 2025

„Pewien Anglik napisał słusznie, że Bóg nie może być wszędzie naraz. Dlatego stworzył matki”. Na ekrany kin wszedł właśnie znakomity film „Cudowne życie” w reż. Kena Scotta, ze scenariuszem na podstawie książki Rolanda Pereza. To piękna i mądra opowieść o matczynej miłości i niezwykle trudnym dla dorosłych już dzieci procesie starzenia się i dziwaczenia rodziców.

Akcja filmu rozgrywa się w 1963 roku we Francji. Esther rodzi sześcioro dzieci. Ostatnie przychodzi na świat ze stopą końsko-szpotawą. Dla lekarzy oznacza to, że Roland nigdy nie będzie chodził. Esther (fantastyczna Leila Bekhti) nie przyjmuje tego do wiadomości i rozpoczyna swoją walkę o normalne życie dla Rolanda. Od początku uważa, że jej najmłodsze dziecko jest stworzone do rzeczy wielkich, że pójdzie do szkoły na własnych nogach, kiedyś weźmie ślub i zrobi karierę. Przy całym ogromie ciężaru, który kobieta samotnie nosi na barkach, nie brakuje jej humoru, a jej umiejętność wypierania rzeczywistości przynosi

     
22%
pozostało do przeczytania: 78%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów oraz lektora na gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze