Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Prezydent Lech Kaczyński był inwigilowany

Dodano: 30/08/2011 - Nr 35 z 31 sierpnia 2011
Telefon z ABW Jesienią 2009 roku prezydent Lech Kaczyński i najważniejsi dowódcy WP otrzymali z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego telefon z łącznością niejawną, na które SMS-em przychodziły raporty z działalności CAT. Dotyczyły one najistotniejszych analiz CAT na temat terroryzmu. - W telefonie prezydenta znajdowały się numery telefonów i adresy mailowe najważniejszych osób w państwie, były też w nim  karta szyfrująca której kody znajdowały się w ABW – mówią nasi rozmówcy. Telefony, które otrzymały najważniejsze osoby w państwie miały zabezpieczenie tzw. Black Berry. Można w nich było odczytywać  wewnętrzną pocztę danej instytucji, maile, notatki, sprawozdania i dokumenty. Nie są one profesjonalnie zabezpieczone, ponieważ można łatwo złamać kody zabezpieczające np. przed podsłuchem. Można też łatwo rozszyfrować tajne dane, które się w nim znajdują. W 2007 roku Służba Kontrwywiadu Wojskowego odmówiła telefonom z Black Berry certyfikatu dostępu do tajemnicy
     
18%
pozostało do przeczytania: 82%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze