W rzeczywistości Płażyński i Tusk współpracowali ze sobą tylko przez pierwsze lata istnienia PO. Wcześniej i później różniło ich w zasadzie wszystko, nawet postawa na boisku. Szczupły, wysoki Płażyński zawsze był twardo grającym obrońcą, „ścianą”. Tusk – jak podają uczestnicy spotkań z udziałem premiera oraz co można było zaobserwować w telewizyjnych migawkach – to napastnik, który „żyje” z wysiłku innych, stoi na spalonym i czeka na okazje, by w glorii i chwale zdobyć zwycięską bramkę.
Dzieliły ich także sprawy ideowe. Przyszły premier „od zawsze” był liberałem, zarówno gospodarczym, jak i obyczajowym. Płażyński – konserwatystą związanym z Ruchem Młodej Polski. Nie pochodził,
Dzieliły ich także sprawy ideowe. Przyszły premier „od zawsze” był liberałem, zarówno gospodarczym, jak i obyczajowym. Płażyński – konserwatystą związanym z Ruchem Młodej Polski. Nie pochodził,