Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Potęga mentalności antykoncepcyjnej

Dodano: 16/03/2011 - Nr 11 z 16 marca 2011
Nie, nie chodzi wcale o aborcję czy antykoncepcję wczesnoporonną. Tu w zasadzie nie ma dyskusji. Większość słuchaczy była przekonana, że jeśli ginie człowiek, nawet na najwcześniejszym etapie rozwoju, to czyn prowadzący do tej śmierci jest naganny moralnie i powinien być zakazany prawnie. In vitro też w zasadzie nie wzbudzało kontrowersji. Uświadomienie ludziom, że aby narodził się jeden człowiek z próbówki, potrzeba śmierci lub zamrożenia do dwudziestu innych ludzi, rozwiewał większość wątpliwości co do słuszności nauczania Kościoła. Problemy pojawiły się, kiedy zaczynałem mówić o konieczności otwarcia się na życie i uznania, że dzieci nie są zagrożeniem, ale łaską, a wielodzietność jest wielkim darem, nie tylko dla rodziców, ale również dla społeczeństwa, państwa i Kościoła. A już zazwyczaj burzę wywoływało przypomnienie pierwszego przykazania, jakie pozostawił nam Bóg: słynnego zdania z Księgi Rodzaju: „bądźcie płodni i rozmnażajcie się, i czyńcie sobie ziemię poddaną”. Gdy
     
26%
pozostało do przeczytania: 74%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.gazetapolska.pl

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@gazetapolska.pl

W tym numerze